Cześć,
W ten ostatni dzień roku przychodzę do Was z moimi grudniowymi nowościami. Jeżeli jesteście ciekawe co przybyło do mnie w grudniu i czy udało mi się nie przekroczyć limitu, to zapraszam do dalszej części wpisu. Niedługo przygotuję też dla Was podsumowanie projektu przeżyć za 50zł i nową chciejlistę na 2017 rok. :)
Wspaniałą, nową paletkę cieni od The Balm ♥ pokazywałam Wam już na instagramie. Od listopada jest dostępna w Douglasie. Jak już wiecie, baaaardzo lubię tę firmę więc ich nowe paletki zawsze są u mnie mile widziane. Moje kolejne grudniowe nowości to emulsja myjąca do twarzy z Vianka i enzymatyczny peeling z Sylveco. Za te oba kosmetyki zapłaciłam 42zł.
Latem zakochałam się w miniaturowej wersji mgiełki Island Cotton od Bath Body Works więc gdy tylko miałam okazję skusiłam się na dużą wersję. Udało mi się dorwać ją za równe 50zł więc o wiele taniej niż w regularnej sprzedaży.
I to by było na tyle grudniowych nowości. Przybyły mi 4 kosmetyki, a na zakupy wydałam łącznie 92zł. Niestety przekroczyłam limit o całe 42zł, ale jakoś specjalnie nie żałuję :)
W ten ostatni dzień roku przychodzę do Was z moimi grudniowymi nowościami. Jeżeli jesteście ciekawe co przybyło do mnie w grudniu i czy udało mi się nie przekroczyć limitu, to zapraszam do dalszej części wpisu. Niedługo przygotuję też dla Was podsumowanie projektu przeżyć za 50zł i nową chciejlistę na 2017 rok. :)
Wspaniałą, nową paletkę cieni od The Balm ♥ pokazywałam Wam już na instagramie. Od listopada jest dostępna w Douglasie. Jak już wiecie, baaaardzo lubię tę firmę więc ich nowe paletki zawsze są u mnie mile widziane. Moje kolejne grudniowe nowości to emulsja myjąca do twarzy z Vianka i enzymatyczny peeling z Sylveco. Za te oba kosmetyki zapłaciłam 42zł.
Latem zakochałam się w miniaturowej wersji mgiełki Island Cotton od Bath Body Works więc gdy tylko miałam okazję skusiłam się na dużą wersję. Udało mi się dorwać ją za równe 50zł więc o wiele taniej niż w regularnej sprzedaży.
I to by było na tyle grudniowych nowości. Przybyły mi 4 kosmetyki, a na zakupy wydałam łącznie 92zł. Niestety przekroczyłam limit o całe 42zł, ale jakoś specjalnie nie żałuję :)
---------------------------------------------------------------------------
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Obserwuj mój:
*FACEBOOK- KLIK
*INSTAGRAM-KLIK
Ruda